Huta Kryształowa, to jedno z tych miejsc, gdzie zaczęto prace nad budową schronów bojowych w ramach Linii Mołotwa, ale ich nie dokończono. Udało się wybudować tylko dwa obiekty, ale za to niezwykle ciekawie wkomponowane w otoczenie.

Pierwszy schron znajdziemy około 150 metrów od drogi w Hucie Kryształowej, naprzeciwko pierwszych zabudowań. Gdy przejdziemy przez pole, musimy zejść jeszcze przez moczary około 50 metrów w kierunku małego pagórka, gdzie znajdziemy z zaroślach interesujący nas obiekt. Jest to jednoizbowy schron, przystosowany do ognia czołowego z ciężkiego karabinu maszynowego. Niestety wejście do niego jest zakratowane. TUTAJ mapa z miejscem.

 

Drugi schron znajdziemy po drugiej stronie, przy dużym wąwozie. Znajduje się około 300 metrów w linii prostej od drogi. To także mały jednoizbowy schron, w tym przypadku do prowadzenia ognia bocznego z ciężkiego karabinu maszynowego. Tutaj także wejście jest zakratowane. Oba „bunkry” są oczywiście niedokończone, brakuje im elementów wykończeniowych, widać to po deskach od szalunków, które do dziś jeszcze się trzymają w okolicy otworu strzelniczego. TUTAJ mapa z miejscem.

 

Teoretycznie w punkcie oporu powinno być więcej takich schronów, ale najprawdopodobniej nie zdążono ich wybudować, ponieważ Niemcy napadli na ZSRR. W terenie znaleźć można nieopodal tych dwóch schronów ciekawe kwadratowe wykopy, możliwe, że zostały wykonane pod budowę kolejnych dwóch schronów. Jeden znajduje się 450 metrów na północ w linii prostej od pierwszego, a drugi około 600 metrów w linii prostej na północ od drugiego schronu (mają około 15 metrów szerokości). W okolicy znajdziemy też sporo innych miejsc, które mogły być dopiero wyznaczone pod głębsze wykopy.

 

opracowanie GC